30 maja 2021

Plan na jutro:

godzina 11 - stawiam się w poradni chirurgii onkologicznej w szpitalu

godzina po 11 - stawiam na to, że najpierw zrobią mi wyniki

godzina grubo po 11 - rtg klatki piersiowej + usg brzucha

godzina 12 - biopsja węzłów chłonnych

godzina po 12 - stawiam na ból w dole pachowym po wykonanej biopsji

godzina grubo po 12 - stawiam na to, że będzie coś jeszcze, o czym zapomniałam lub co wyjdzie w trakcie badań

godzina przed 13 - stawiam na to, że już po wszystkim

godzina grubo po 13 - pomyliłam się co do wcześniejszych szacunków i czeka mnie godzina "14" i "po 14"


Pani koordynator robiła ze mną szczegółowy wywiad i pyta:

- Pali pani?

- Nie.

- Czy kiedyś pani paliła?

- Nie.

- Czy w domu ktoś pali?

- Nie.

- Jak często spożywa pani alkohol?

- Ostatnio co piątek.

W tym momencie pani podniosła oczy i myślała, że żarty sobie stroję i zaczęła się śmiać. A ja:
- naprawdę co piątek, ale wcześniej, to rzadziej.

I pyta zdezorientowana:
- To jak mam to zapisać?

- A jakie ma Pani rubryki?

- No, że okazjonalnie...

- To niech pani zaznaczy okazjonalnie.

Świetny
 przelicznik, kto pije co piątek, ten pije okazjonalnie.

Nikt przy zdrowych zmysłach nie przyzna się do częstego spożywania alkoholu, dlaczego więc podałam taką odpowiedź? To chyba przez pierwszy skutek uboczny posiadania skorupiaka: chlapanie językiem, zanim się pomyśli...


Kontynuacja ankiety:

- Czy ja pani codziennie warzywa i owoce?

- Tak.

- Dużo, czy kilka?

- Proszę zaznaczyć, że warzywa dużo, owoce mało.

- Nie mam takiej opcji, jest ogólnie, że dużo warzyw i owoców, lub mało warzyw i owoców...

Kurde, jeszcze mnie zdyskwalifikują za błędne odpowiedzi.


Ostatnie pytanie:

- Czy ćwiczy pani coś?

- Kiedyś pływanie.

- A teraz?

- Czy chodzenie się liczy?

- Nie!

Bez sensu, nie zgadzam się! A okazjonalne chodzenie do Żabki po piwo co piątek?

Komentarze

  1. No kochana.... Super. Powiem Ci, że się uśmiałam, a to dopiero dwa wpisy. No i nazwa bloga... Zastanawiałam się o co chodzi, ale bardzo szybko doszło do mnie😉. Kontynuuj. Czek na ciąg dalszy

    OdpowiedzUsuń
  2. Czytając usmiech mi nie znikal z twarzy,) masz kobieto talent;) i potęrzna siłę;) czekam z niecierpliwością na nastepny wpis;) 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że udało mi się wywołać ten uśmiech : -) .

      Usuń
  3. Jesteś silną kobietą, dasz radę temu s...nowi.

    OdpowiedzUsuń
  4. No przecież, że okazjonalnie, bo piątek to doskonała okazja na Bronka !

    OdpowiedzUsuń
  5. Uśmiałam się z rana... a to przecież piątek! Kurde żeby tylko pamiętać żeby się napić ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga